sobota, 8 października 2011
Ambiwalentne...
Zaobserwowałam dziwaczną zmianę w "piękniejszej" części społeczeństwa, duży odsetek kobiet farbuje teraz włosy na rudo (tudzież czerwono) myśląc , że zmieni to ich osobowość lub zatuszuje zakompleksioną naturę. Widzę natłok sztucznych kreacji osobowych, dążących do złudnej doskonałości , aż krzyczących i kipiących chęcią pokazania swojego wypromowanego ja. Zastanawiałam się nawet czym jest to spowodowane, ale jakoś nie mogę tego pojąć i pocieszam się faktem , że kiedyś ta "moda" przeminie.
W życiu, coraz barwniej, gorąco mimo deszczowego Października za oknem . Miłe wieczory i noce...
Dziś różowe Martini i popołudniowo-nocne rozmyślania o szczerości.
Czuję, że już nie chcę stabilności, odczuwam niedosyt i chcę czegoś więcej.
Doczesny konformizm mnie zabija. Nie chcę.
Chcę spaceru nocą po Krakowie i wielu zdjęć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szczerze mówiąc rudy postarza. Młoda dziewczyna mając krótkie włosy i taki kolor, wygląda staro. Przynajmniej z mojej perspektywy.
OdpowiedzUsuńCzujesz się staro? ja nie ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMasz przecudowny kolor włosów <3
OdpowiedzUsuńNie raz chciałam do takiego dojść ale nigdy mi nie wychodziło :(
Dziewczyny z takim kolorem wcale nie wyglądają staro a seksownie :P
Rudy jest oryginalny, dlatego też dużo osób się na niego farbuje, bo myślą, że przez to mogą się stać w jakimś stopniu "fajne".
OdpowiedzUsuńDuża część osób ma także jakieś kompleksy związane z rudymi osobami, bo nie ma to jak uczepić się człowieka, bo ma taki, a nie inny kolor włosów. Jednakże miło mi jest być naturalnym innym(rudym) stworzeniem.
Nie prawda, że rude postarza. Od urodzenia mam rudość na głowie i nigdy nie czułam się/wyglądałam staro.
Osobiście przerażają mnie osoby farbowane na rudo/czerwono, unoszą się dumą, nieznaczna część ludzi. Kobiet, przede wszystkim.
Od dłuższego czasu podglądam Twoje wpisy, zdjęcia. Miło jest przeczytać taki, a nie inny post.
Pozdrawiam.