Tęsknię za inżynierem dusz, brak mi godzin spędzonych ze stoperami w uszach i milczeniu z uśmiechem w sercu. Fotografii i depresyjnego dworca centralnego. Znów coś się wypala i jest to niedorzeczne.
Spacer
O której?
17.15?
Ok.
Kocham tej jesieni kolor musztardowy i granatowy, włosy są jakieś, czerwieńsze niż zwykle.
Jesień to mój czas i chcę go dobrze wykorzystać mimo tego, że czuję się jak ISO 1250, lekkie ziarno też czasem jest dobre , po to by znów powrócić do szalonej ostrości i magii kontrastu.
Dziś nasz dwa maluchy, Felix i Kajetan, którzy dołączyli do naszej sołecznosci w tym tygodniu.
wyrąbiste doniczki dla pięknych kwiatów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Kwiatki kwiatkami, ale brakuje mi na parapecie somsiedzkiego zdjęcia. :**
OdpowiedzUsuń;*
OdpowiedzUsuń