Rozrywa mi płuca, nie mogę wydobyć z siebie nic poza nieartykułowanymi dźwiękami , na migi błagam o coś rozgrzewającego i siedzę w łóżku z toną chusteczek higienicznych lecz z uśmiechem na twarzy bo BYŁO WARTO.
Jestem zawrotnie i przewrotnie szczęśliwa, znalazłam pendrive , nastroiłam moją biedną zakurzoną gitarę,
wyczyściłam obiektywy , a teraz rozkoszuję się kojącymi dźwiękami Johna Mayera i rozmyślam nad sensem personalnym jednostki.
WoW! Niesamowite zdjęcia! Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńzdrówka życzę ;)
Te zdjęcia to mistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuńFantastyczne te zdjęcia. : >
OdpowiedzUsuńZazdroszczę koloru włosów!
Prześwietne, klimatyczne zdjęcia. :D
OdpowiedzUsuńgenialne są te zdjęcia!
OdpowiedzUsuń