środa, 9 maja 2012

Just dance.

Łotzgołingon? Pomylona kawa i 8 łyżeczek cukru, ale nie mieszane bo przecież nie lubię za dużo słodkiego. Pocieszam się - przecież to długo nie potrwa , zawirowania są tylko jesienne. Ponoć przecinek i kropka to dwie różne rzeczy, kurwa wiedzieliście? Tęsknię za moim światem, za muzyką za fotografią... SoMsiad za tobą też tęsknię. Dam ci dwie 3złotówki i jedź do Końskich co? Nawet nie wiem co mogę napisać bo tyle rzeczy siedzi mi w głowie. fuck.



2 komentarze: