sobota, 19 marca 2011

Saute.

Do mnie mów ...
... to słodsza stanę się.

Od trzech dni piję prawdziwą kawę, ale chyba
będę musiała to porzucić, ponieważ jak wszystko
ma na mnie odwrotny wpływ.

Staram się pojąć prawo, ale gdy patrzę na repetytorium
lub podręcznik to robi mi się słabo.
Dziś kolejna namiętna noc spędzona z kubkiem herbaty i w/w
WOSem...

Oraz kilka moich zbzikowanych , ziarnistych projektów croppowych.
Smacznego ^^.






3 komentarze: