środa, 6 kwietnia 2016

wmawiam bujdy samej sobie

jesteś i ciebie nie ma ,
ty mnie potrzebujesz a ja ciebie niekoniecznie,
jesteś jak wiatr , czuję ten wiatr przeczesując twoje włosy o północy,
a czekoladowe spojrzenie nie wyblakło pomimo moich kłamstw.

Czy ja się kurwa pomyliłam?

Czy pan przez przypadek jest spełnieniem moich marzeń?
ktoś ... ktoś rozrywa moją głowę , a ja wiem co z tobą zrobię,
jak będziesz dysonansem pomiędzy moimi nogami,
jak ten dysonans zmiażdży mi mózg następnego dnia.
jak bardzo niewinne są twoje oczy w obliczu tylu kłamstw.

Okłam mnie jeszcze raz .

zrób to nigdy nie pożałujesz , tak jak ja żałuję,
choć nie żałuję
nie
moje szczeście

jest
w
niebie
i wiem , że tam
się zanajdziemy
. Ty wiesz.

2 komentarze: