piątek, 2 grudnia 2011

Jak nie ty to kto?

Sensacja , mnóstwo ludzi. Zagubienie. Nie!

Jest pięknie. Koncert O.S.T.R uważamy za jeden z lepszych koncertów. Zdecydowanie było bardzo sympatycznie. After, też był niczego sobie. Kilka godzin spędzonych na parkiecie w Ministerstwie, dłuuuga droga do domu. Autopilot. A potem... a potem to ja nie wiem czy to był już sen czy jeszcze rzeczywistość. Ale było @#$#%%^e.!

Będzie co opowiadać dzieciom xD

Znów kawa, znów papieros, znów myśli...
Już nie wiem czy powinnam tak często się nad tym wszystkim zastanawiać. Wyczuwam ...

I tak w ogóle, to gdzie ty jesteś, że Cię tu nie ma?

Chillujemy, może wyjdziemy dziś , pośmiać się z innych. Zabawić się jeszcze raz. Aż dziwne ...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz