niedziela, 25 grudnia 2011

pyskata miłość.

Reklama mojej Cherry Coke. W pokoju błyszczą jedynie choinkowe światełka .
Ja skulona pod kocem i słuchawkami na uszach zachwycam się podebranymi Kindze dźwiękami Blue Jeans i myślę o moich czekoladowych oczach. Wiele się zmieniło, jeszcze więcej może się zmienić.
Budzę się z uśmiechem na ustach i nową energią , zarówno potencjalną jak i kinetyczną [xD]
Pozytywnie, chcę siły ognia by świecić jasno jak pochodnia i oświetlać Ci życie blaskiem mojej rudej elokwencji.

1 komentarz: